Wrocławska kamienica przeistoczyła się w eklektyczne biura dzięki projektantom, którzy połączyli świat IT z lokalną architekturą. Pomieszczenia, wypełnione łukami, stalowymi belkami i kratami, odzwierciedlają struktury charakterystyczne dla wrocławskich mostów i innych znanych konstrukcji. W biurze, podzielonym na Hieronimusa 1 i 2, zamiast otwartego planu wybrano mniejsze, wieloosobowe pokoje, które zapewniają wygodę nie przez luksusowe wyposażenie, lecz przez jakość przestrzeni, światło, akustykę i atmosferę.
Projektanci skupili się na stworzeniu przestrzeni socjalnych, takich jak różnorodnie zaprojektowane kuchnie z widokami oraz przestrzeń rekreacyjną na poddaszu z bilardem i innymi grami. Jest również pokój zabaw dla dzieci, co wskazuje na dążenie do tworzenia przestrzeni przyjaznych rodzinom.
Biura zdobią liczne artefakty cyfrowe, od starych klawiatur po elementy układów scalonych, co tworzy narrację łączącą przeszłość z przyszłością. Pomimo innowacyjności, złożoność dekoracji i kolorystyki może czasami przytłaczać, prowadząc do refleksji o utraconym duchu zabytkowego miejsca. Wnętrza próbują balansować między hołdem dla tradycji a pragnieniem innowacji, czasami przesuwając granice do poziomu, który może zakłócać autentyczny charakter i tożsamość kamienic.